Czy warto wdrażać cross-docking w magazynie?

Metoda cross-docking to cieszy się coraz większą popularnością wśród firm, które poszukują nowych, jeszcze lepszych sposobów na przyspieszenie dostawy zamówień. W swoich założeniach pozwala ona uwolnić się od konieczności składowania produktów, może wydawać się więc dobrym rozwiązaniem dla przedsiębiorstw poszukujących możliwości zredukowania kosztów magazynowania. Czym jednak właściwie jest cross-docking i jakie są jego wady oraz zalety? Które firmy mogą rozważyć wdrożenie tej metody, a gdzie może ona nie być najlepszym wyborem? Podpowiadamy.

Czym jest cross-docking?

Idea cross-dockingu wyrosła na gruncie potrzeby zaspokajania stale rosnących oczekiwań klientów w zakresie szybkości realizowania zamówień. Aby zwiększyć tempo dostarczania towarów, niektórzy przedsiębiorcy zdecydowali się na ograniczenie roli magazynów w łańcuchu dostaw lub całkowitą rezygnację ze składowania towarów.

Cross-docking znany jest także jako „przeładunek kompletacyjny”. Termin ten dobrze oddaje ideę tego procesu — kompletacja zamówienia dokonuje się w trakcie przeładunku. W tej metodzie towary są przygotowywane do wysyłki zaraz po rozładunku i przyjęciu do strefy cross-dockingowej.

Przeładunek kompletacyjny może być dokonywany w dedykowanym mu obiekcie typu cross-dock, jak i w ramach działalności tradycyjnej przestrzeni magazynowej. Oba typy przestrzeni logistycznych projektuje dla swoich klientów na przykład firma Panattoni. Magazyny do wynajęcia w atrakcyjnych lokalizacjach, umożliwiające efektywną i szybką dystrybucję w regionie oraz poza nim, można znaleźć na przykład na stronie https://panattonieurope.com/pl-pl/znajdz-nieruchomosc?region=pomeranian.

Jakie są zalety cross-dockingu?

Cross-docking stwarza szereg ciekawych możliwości dla współczesnych biznesów, zwłaszcza tych działających w branży e-commerce. Oto kilka potencjalnych korzyści płynących z takiej organizacji łańcucha dostaw.

Znaczne przyspieszenie procesu realizacji zamówienia

Pominięcie magazynowania pozwala uwolnić łańcuch dostaw od takich procesów jak rozmieszczanie towarów w odpowiednich dla nich przestrzeniach składowania, inwentaryzacje czy czasochłonna kompletacja uwzględniająca zbieranie produktów z właściwych półek.

Oszczędność czasu i zasobów

Wykorzystanie cross-dockingu pozwala zaoszczędzić na kosztach działalności magazynu, a także zakupu i konserwacji jego infrastruktury. Brak operacji magazynowych to mniejsze całkowite zużycie energii elektrycznej w łańcuchu dostaw, a tym samym redukcja śladu węglowego działalności. Procesy związane z obsługą zamówień są ograniczone do niezbędnego minimum, co pozwala na optymalną i efektywną pracę.

Lepsze wykorzystanie powierzchni

Przestrzeń składowania to najrozleglejszy obszar w magazynach. Jej brak pozwala na znaczne zaoszczędzenie miejsca w obiekcie, pozwalając przeznaczyć dostępną przestrzeń na nowe zadania lub wybrać znacznie mniejszy budynek wyłącznie na potrzeby cross-dockingu.

Jakie są wady cross-dockingu?

Cross-docking nie sprawdzi się jednak w każdym modelu działalności. Warto więc być świadomym wad oraz potencjalnych problemów związanych z wykorzystywaniem tej metody w swojej działalności.

Większa trudność kontroli nad przepływem dóbr

Cross-docking jest szczególnie trudny do zrealizowania w przypadku działalności przemieszczających wiele typów towarów. Będzie on również ryzykownym wyborem dla tych przedsiębiorstw, które borykają się z problemami nieskoordynowanych procesów logistycznych czy trudności z płynnością dostaw.

Wysoki koszt wdrożenia

Cross-docking to strategia, która nie może działać bez doskonale zorganizowanego procesu przepływu towarów. Aby to było możliwe, przedsiębiorca musi zadbać o wprowadzenie lub przekształcenie używanych obiektów, technik zarządzania czy systemów informatycznych tak, by wspierały one nowy typ realizowania dostaw w działalności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *